14.10.2013

Bez porażki na wyjeździe

13 października (niedziela), Dublin (Irlandia)
15 października (wtorek), Londyn (Anglia)

Nasze mecze w stolicy Irlandii stają się już małą tradycją i wśród miejscowej społeczności wzbudzają sporo emocji o czym można się przekonać klikając TUTAJ i TUTAJ. Drugi rok z rzędu wyruszyliśmy na Zieloną Wyspę na zaproszenie Tomka Bastkowskiego i kierowanej przez niego polskiej szkoły SEN. W niedzielne popołudnie stanęliśmy naprzeciwko bardzo licznej ekipy, złożonej, tak naprawdę z dwóch drużyn. To byli rodzice dzieci, które uczą się w SEN oraz Polacy, którzy regularnie kopią piłkę np. w irlandzkich rozgrywkach dla amatorów.

Imponująca liczba zawodników rezerwowych pozwoliła gospodarzom rozsądnie gospodarować siłami, co, jak się później okazało, było czynnikiem kluczowym w końcówce spotkania. Nasza reprezentacja prezentowała się pod tym względem dość ubogo. Przyjechaliśmy co prawda do Irlandii z trzema rezerwowymi, jednak Adam Gilarski z powodu kontuzji nie zagrał ani minuty, a Rafał Sak zszedł z boiska już po niespełna 7 minutach z urazem, który wykluczył go z występu zarówno w tym, jak i następnym meczu.

Początek należał do irlandzkiej Polonii, która szybciej dostosowała się do specyficznej, sztucznej nawierzchni. Dopiero po kwadransie opanowaliśmy sytuację, ale było już 0:1. Szybkie rozegranie autu, chwila nieuwagi obrony i rywale golem przypieczętowali okres dobrej gry. Dalsza część pierwszej połowy należała do nas, a efektem tego była bramka na 1:1 Czarka Olbrychta.

W drugiej części ponownie przeciwnicy cieszyli się jako pierwsi. Tym razem „zaspaliśmy” przy rzucie rożnym i gospodarze zdobyli bramkę po strzale głową. Od 65 minuty graliśmy z przewagą jednego, a po kilku kolejnych minutach już dwóch zawodników. Najpierw rywale sfaulowali wychodzącego na czystą pozycję Czarka, a później Krzyśka Marciniaka, nie pozostawiając arbitrowi wyboru. Czerwień!

Nasze zdecydowane ataki przez długi czas nie przynosiły sukcesu. Trzeba tutaj pochwalić świetnie zorganizowaną defensywę przeciwników oraz podkreślić atut szerokiej ławki rezerwowych. Ostatecznie udało nam się doprowadzić do remisu za sprawę Marcina Pawłowskiego. Na więcej nie starczyło już sił i czasu.

Poniedziałek spędziliśmy zwiedzając Dublin, m.in. poznając arkana produkcji słynnej irlandzkiej whiskey Jameson oraz zwiedzając muzeum kultowego piwa Guinness. Po dwakroć raj dla zmysłów! Dziękujemy SEN!

Nasz pobyt w Irlandii dokumentowała Elżbieta Dobrzyńska. Próbka jej pracy – w dziale MULTIMEDIA.

Wtorek był dniem meczu biało-czerwonych z dumnymi synami Albionu na Wembley. Nas wcześniej czekała niemniej prestiżowa, z naszego punktu widzenia, konfrontacja z dziennikarzami angielskimi. Przy typowej angielskiej pogodzie (trochę deszczu, trochę słońca, silny wiatr) zagraliśmy na londyńskim obiekcie klubu Kingsbury Town FC.

Tym razem, pomni doświadczeń sprzed dwóch dni, natychmiast przejęliśmy inicjatywę, w czym pomogli nam koledzy, którzy wzmocnili naszą ekipę w Anglii. Niestety, mimo kilku świetnych okazji, nie potrafiliśmy udowodnić swej dominacji. Za to rywale po jednej z nielicznych składnych akcji zdołali objąć prowadzenie. Autorem gola był fotograf „Daily Mail” Kevin Quigley. Tyleż dobrze, co szczęśliwie broniąca się drużyna angielska dowiozła prowadzenie do przerwy.

W drugiej połowie szybko do wyrównania doprowadził Marcin Pawłowski. Nasza przewaga była przygniatająca, ale też seryjnie marnowaliśmy wyśmienite okazje. Wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem remisowym. Jednak na 3 minuty przed końcem w zamieszaniu podbramkowym najwięcej opanowania wykazał, wprowadzony niewiele wcześniej na boisko przez trenera Andrzeja Zamilskiego, Jacek Kowalski. Strzałem głową ustalił wynik na 2:1.

Nasz mecz okiem kamery PZPN:

Był to rewanż za mecz rozegrany przed rokiem przy okazji pierwszego starcia eliminacji mundialu Polski z Anglią. Na bocznym boisku Legii Warszawa padł wynik identyczny jak na Stadionie Narodowym, czyli 1:1.

Reprezentacja Dziennikarzy na mecze w Irlandii i Anglii: Rafał Sak (Eurosport), Adam Gilarski (PZPN), Marcin Pawłowski (TVN 24), Cezary Olbrycht (NC+), Jacek Kowalski (Nowy Dwóch Mazowiecki), Maciej Sołdan (Giga Sport), Marek Skalski (Giga Sport), Maciej Bonecki (Eurosport), Mateusz Olech, Krzysztof Marciniak (NC+), Adam Romer (Tenis Klub), Dariusz Tuzimek (NC+), Michał Kocięba (NC+), Piotr Gołos (PZPN), Piotr Wierzbicki (Przegląd Sportowy), Robert Błoński (Gazeta Wyborcza), Jakub Kwiatkowski (PZPN). Trener Andrzej Zamilski.

/saq/