27.06.2007

Chiny, dzień 8.

Szanghaj. Nasz pobyt w Azji dobiega końca.

Atrakcji nie zabrakło. Wielkie zakupy, morskie przysmaki w restauracji i wieczorny rejs statkiem po rzece Huang Pu (niepowtarzalny widok oświetlonych wieżowców). Tak żegnamy się z Azją (na zdjęciu Tomasz Kiryluk).

Oto anegdota Michała Gąsiorowskiego o tym, jak Maciek Sołdan kupował koszulkę: – Za tyle to mogę kupić twoją koszulkę – krzyczała sprzedawczyni, zrozpaczona propozycją „Sołdiego”. – Bardzo proszę – odpowiedział „Sołdi”, zdejmując koszulkę. Wtedy sprzedawczyni zrobiła: Aaaaaaaaaaaaaaaaa! I zaczęła robić „Sołdiemu” zdjęcia. Później pobiegła jeszcze po koleżankę, która też przyszła z aparatem i zrobiła: – Aaaaaaa! Tylko, że „Sołdi” przezornie założył koszulkę z powrotem.