Mołdawska wyprawa na piątkę
4 maja, Kiszyniów (Mołdawia)
Miesiąc przed Mistrzostwami Europy Socca mieliśmy przyjemność zagrać na fantastycznym stadionie, położonym nad jeziorem, który będzie główną areną turnieju w Kiszyniowie. W stolicy Mołdawii broniliśmy brązu European Media Cup sprzed 2 lat. Tym razem nasza gra była lepsza niż wynik i kończyliśmy z niedosytem…
Los rzucił nas do „grupy śmierci” – z gospodarzami i – jak się później okazało – triumfatorami rozgrywek. Rumunów „mieliśmy na widelcu”. Straciliśmy 3 bramki przewagi! Ten „amazing match„, jak tu ujęli rywale, który zamknął nam drogę do strefy medalowej, będziemy wspominać latami. Na otarcie łez, w meczu o 5. miejsce, zagraliśmy na „piątkę”.
Pozostaje nam mała satysfakcja, że straciliśmy najmniej bramek oraz to, że jako jedyni nawiązaliśmy walkę z Rumunią, która wyróżniała się umiejętnościami i wygrała wszystkie mecze.
Na wyróżnienie w tej relacji zasługuje cieszynka Patryka. On strzelił najważniejszego gola.
Faza grupowa:
Mołdawia 1:3 (1:1). Gol: Chmiel
Armenia 3:0 (1:0). Gole: Gołos, Skwierawski i Bieńkowski
Polska – Rumunia 3:4 (2:0). Gole Skwierawski 2, Drewnowski
Mecz o 5. miejsce:
Polska – Izrael 5:1 (3:0). Gole: Drewnowski, Chmiel, Skwierawski, Bieńkowski i Błoński
RD: Prus – Kocięba, Gołos, Drewnowski, Bieńkowski, Skwierawski, Chmiel, Błoński, Olkowicz oraz Kowalski
/pg/