06.09.2023

PoGROMcy dziennikarzy

6 września (środa), Warszawa (Hutnik)

Z każdego, nawet najpiękniejszego snu trzeba delikwenta kiedyś wybudzić. Można to zrobić delikatnie, ale można też zastosować terapię wstrząsową. Właśnie taką zafundował nam w 4. rundzie Pucharu Polski Grom Warszawa (liga okręgowa).

Zespół dowodzony w pomocy przez znanego z ekstraklasowych boisk Marcina Smolińskiego (Legia, ŁKS) rozbił nas 9:1. W drugiej połowie bramki rywali bronił syn naszego bramkarza Tomasza Kiryluka.

Od pierwszych sekund spadli na nas jak grom z jasnego nieba. Zanim zegar odmierzył pierwsze 60 sekund piłka już trzepotała za plecami Włodka. Nawet nie zdążyliśmy dotknąć piłki. Byli „szybcy i wściekli”. I średnio o 20 lat młodsi. 

Co ciekawe, w drugiej połowie sytuacja powtórzyła się jota w jotę. Różnica polegała na tym, że tym razem to my zaczynaliśmy od środka. Efekt finalny był jednak dokładnie taki sam. Znów nie zdążyło upłynąć 60 sekund. „Trzeba ich policzyć. Chyba jest ich kilku więcej” – tak to widział z boiska debiutujący w roli kapitana Marek 

Aby nie było, że robiliśmy wyłącznie za statystów – w pierwszej połowie wyszła nam całkiem zgrabna akcja. Czarek zagrał między liniami do Filipa, a ten uruchomił naszego „Strusia Pędziwiatra”, czyli Janka. Błoński junior pięknie wystawił piłkę Mikołajowi, który skorzystał z tak doskonałego serwisu. Zrobiło się w tym momencie 1:3. Ależ to była frajda! A jak oni byli wk… wściekli. Szkoda, że tylko przez chwilę… Potem wszystko wróciło na stare tory. Szukając na siłę pozytywów: nie przegraliśmy do zera i nie daliśmy się ograć dwucyfrowo, jak rywal Gromu w poprzedniej rundzie (0:15).

Krótko mówiąc, ta runda Pucharu Polski to było dla nas „o jeden most za daleko”. Ale i tak historyczny wynik zostanie zapisany w annałach. No i zabawa była przednia…. 

Reprezentacja Dziennikarzy – Grom Warszawa 1:9 (1:4). Bramka Mikołaj Kruk 

RD: Lisiewicz (Jędrzejewski) – Olbrycht, Furjan, Marciniak – Bieńkowski (Skwierawski, Walkiewicz), Patryk Drewnowski, Surma, Pawłowski, Bonecki (Sikora) – Jan Błoński, Mikołaj Kruk (Cieślik) oraz Kocięba i Gołos

/cez/