03.06.2017

Pracowity początek czerwca w Nadarzynie i Erywaniu

3 czerwca (sobota)

W Cardiff – finał Ligi Mistrzów, a my – na dwóch frontach – mecz w Nadarzynie przeciw rasizmowi i międzynarodowy turniej w stolicy Armenii. Na Mazowszu wygraliśmy w rzutach karnych. W Erywaniu było 5. miejsce.

Mecz promujący ideę „No to racism” głównych bohaterów miał dwóch: Maciej Kubica wyczyniając cuda w bramce zatrzymał rywali, w tym króla strzelców Ekstraklasy Macieja Śliwowskiego, a Piotr Wierzbicki po raz 100. zagrał w reprezentacji  – jubileuszowy, świetny występ uczcił pewnym strzałem w serii rzutów karnych.

Właśnie jedenastki rozstrzygnęły rozegrany w Nadarzynie mecz z drużyną gwiazd, w której kibice zobaczyli m.in. Jacka Cyzio, Macieja Terleckiego, Jacka Kacprzaka czy wspomnianego słynnego „Śliwę”.

Zacięte spotkanie mimo licznych okazji dla obu drużyn skończyło się remisem 0.0. Karne wykonywaliśmy bezbłędnie, co pozwoliło nam cieszyć się z wygranej 5:4.

Reprezentacja Dziennikarzy – Drużyna Gwiazd 0:0 k. 5:4
RD: Jan Kasia (Maciej Kubica) – Piotr Wierzbicki (Żelisław Żyżyński), Mariusz Walkiewicz, Piotr Przybysz, Andrzej Twarowski (Tomasz Zubilewicz) – Michał Kocięba, Filip Surma, Mikołaj Kruk, Cezary Olbrycht, Rafał Dębiński – Robert Błoński (Radek Pyffel)

Turniej w Erywaniu, rozgrywany w pełnym słońcu na wysokości około 1000 m nad poziomem morza, rozpoczęliśmy od porażki 0:1 z Gruzją. W ostatecznym rozrachunku okazało się, że prawidłowo zdobyta bramka, której w tym meczu nie uznał nam arbiter spotkania, zdecydowała o zwycięstwie Gruzinów w Erywaniu.

Mecz z gospodarzami turnieju zakończył się remisem 2:2, co wykorzystały reprezentacje Litwy i Rosji, wygrywając w korespondencyjnych pojedynkach.

Pierwszą bramkę dla nas w turnieju zdobył Marcin Papierz i to on z siedmioma golami na koncie był najlepszym strzelcem naszej reprezentacji. Po dwie bramki zdobyli jeszcze Piotr Kwiatkowski i Piotr Golos, ktory dodatkowo zaliczyl jeszcze oprocz tego 7 asyst.

Zwycięstwo 3:0 nad reprezentacją dziennikarzy Niemiec, w ostatnim meczu turnieju w stolicy Armenii, dało nam dużo radości i satysfakcji.

W siedmiu meczach rozegranych w Erywaniu, zdobyliśmy 10 punktów (bramki 11:7).  Zajęliśmy 5 miejsce, ale udowodniliśmy, że w sporcie liczy się walka do końca.

RD: Jacek Kowalski – Adam Gilarski, Piotr Gołos, Zibi Gondek, Piotr Kwiatkowski, Marcin Papierz, Marek Skalski, Michał Szustak, Dariusz Tuzimek, Bartek Remplewicz.